Przeziębienie? Grypa? To gorzej - wszystko nas boli, czujemy się fatalnie.

Jeśli objawy choroby odczuwamy głównie w okolicach głowy - mamy zapchany i przekrwiony nos, ból gardła, kaszel - prawdopodobnie przeziębiliśmy się. Dopadł nas jeden z 200 znanych wirusów - przypuszczalnie ktoś nim kichnął, odkaszlnął czy przekazał nam go "ręcznie". Jeśli do tych objawów dochodzi gorączka (powyżej 38,5 stopnia Celsjusza), ból głowy, bóle mięśni, uczucie zmęczenia, rozwolnienie, mdłości czy wymioty - to raczej jest grypa. Choroba ta trwa co najmniej tydzień, a czasem nawet kilka tygodni, po tym okresie możemy czuć się jeszcze przez jakiś czas zmęczeni i słabi.



Tylko przeziębienie? Być może, ale nie należy lekceważyć problemu. Grypa? To gorzej - wszystko nas boli, czujemy się fatalnie. Na szczęście możemy ograniczyć objawy. Wśród sprawdzonych, domowych sposobów znajdziemy zioła, rosół z kury, cynk, a nawet... suszarkę do włosów. Kiedy tylko poczujemy, że zaczyna się katar i boli nas głowa, warto sięgnąć po metody, które wzmocnią układ odpornościowy i nie pozwolą rozwinąć się chorobie. Należy jednak uważać: niektóre środki na przeziębienie zamiast pomóc mogą jeszcze pogorszyć stan - wysuszyć błony śluzowe, spowodować senność albo przeciwnie, problemy z zasypianiem, a nawet przedłużyć czas trwania choroby.

Przeziębienie, grypa - porady 

• Kiedy tylko poczujesz, że coś jest nie tak - kup pastylki do ssania zawierające glukonian cynku i zażywaj je co kilka godzin. Przeprowadzono eksperyment, który wykazał, że osoby ssące co 2 godziny tabletki zawierające po 13 miligramów cynku pozbywały się objawów przeziębienia 3-4 dni wcześniej niż chorzy, którzy nie stosowali takiej kuracji. Uważaj tylko, żeby nie przekroczyć dziennej dawki 150 miligramów. Nie zażywaj cynku dłużej niż przez tydzień, bo nadmiar tego pierwiastka może obniżyć odporność organizmu. Nie kupuj pastylek, które oprócz związków cynku zawierają kwas cytrynowy albo są słodzone sorbitolem - obie te substancje osłabiają działanie cynku.
• Pij herbatkę z bzu czarnego (dziki bez czarny). Zaparz 2 do 5 gramów suszonych kwiatów w szklance wrzątku, pozwól im naciągnąć przez 5-10 minut, a potem odcedź. Pij co najmniej 3 szklanki dziennie. Niestety, kwiaty dzikiego bzu czarnego są dostępne tylko przez 2-3 miesiące w roku (od maja do lipca) - warto zatem przyrządzić z nich domowy syrop, po który będzie można sięgnąć także jesienią i zimą. Podobnie działa wino z owoców dzikiego bzu czarnego - raz przyrządzone można trzymać w spiżarni lub piwnicy przez cały rok. Picie takiego wina (z umiarem!) w długie, zimowe wieczory to bardzo przyjemna metoda walki z przeziębieniem.
• Kiedy tylko dostaniesz kataru, kup w aptece witaminę C w proszku i wciągaj ją nosem. Witamina szybko przenika przez śluzówki do krwi, a przy tym stosowanie jej miejscowo może zahamować namnażanie się wirusa.
• Przy pierwszych objawach przeziębienia lub grypy zacznij zażywać 5 razy dziennie, w czasie posiłków, po 200 miligramów witaminy C. Najlepiej kupić tabletki zawierające także bioflawonoidy, które - jak wykazały badania - wzmacniają działanie kwasu askorbinowego nawet o 35 procent. Jeśli dostaniesz rozwolnienia - zmniejsz dawkę.
• Zażywaj 2 razy dziennie kapsułki z wyciągiem z traganka (po 200 miligramów każda). Substancje zawarte w tej roślinie wzmacniają układ odpornościowy, pomagają walczyć z przeziębieniem i grypą. Kiedy objawy miną, przyjmuj kapsułki jeszcze przez tydzień, żeby zapobiec nawrotowi choroby.
• Gorzknik kanadyjski także wzmacnia układ odpornościowy i zawiera składniki działające antywirusowo. Kiedy poczujesz pierwsze objawy przeziębienia, zażywaj po 125 miligramów wyciągu z gorzknika 4 razy dziennie przez 5 dni. Możesz połączyć je z kapsułkami z jeżówką (po 200 miligramów), która również wzmacnia odporność.
• Przy pierwszych objawach grypy zażywaj 3-4 razy dziennie po 20-30 kropli nalewki z owoców bzu czarnego. To bardzo stara metoda zwalczania infekcji wirusowych, a jej skuteczność potwierdziły współczesne badania. Okazuje się, że chorzy, którzy piją nalewkę, leczą grypę zdecydowanie szybciej. Możesz też kupić w aptece tabletki do ssania oparte na wyciągu z bzu czarnego. Zażywaj 6 tabletek dziennie do czasu wyraźnej poprawy.
• Specjaliści medycyny naturalnej polecają oscillococcinum, homeopatyczny lek redukujący objawy grypy. Można go kupić w aptekach (bez recepty). Zażywaj oscillococcinum przez pierwsze 12-48 godzin od wystąpienia pierwszych objawów. Przyjmuj fiolkę co 6 godzin.
• Spróbuj N-acetylocysteiny (NAC), jednej z postaci aminokwasu zwanego cysteiną. Pomaga ona w rozcieńczaniu wydzieliny w górnych drogach oddechowych i łagodzi objawy grypy. Zażywaj 600 miligramów dziennie.
• Najprostsza metoda na bolące gardło to płukanka z wody i soli (łyżeczka soli na szklankę ciepłej wody).
• Inna tradycyjna płukanka - ciepła woda ze świeżo wyciśniętym sokiem cytrynowym. Łagodzi ból, a przy tym tworzy w gardle środowisko kwaśne, którego nie lubią bakterie i wirusy.
• Rosół z kury, domowe remedium wszech czasów, naprawdę działa. Dowiedziono, że dostarcza on organizmowi substancji, które powstrzymują specyficzne białe krwinki od gromadzenia się w miejscu tworzącego się stanu zapalnego, na co organizm reaguje zwiększeniem produkcji śluzu. Substancje te pomagają rozcieńczać już nagromadzony śluz, ułatwiając odkrztuszanie i oczyszczanie dróg oddechowych.
• Dodaj do rosołu świeżo posiekany czosnek. Z tego naturalnego antybiotyku korzystali już egipscy faraonowie. Zawarte w nim allicyna i alliina mają - jak wykazały badania - silne właściwości bakteriobójcze. Inne składniki znajdujące się w czosnku wzmagają działanie białych krwinek i układu odpornościowego.
• Walka z przeziębieniem i grypą może doprowadzić do wysuszenia organizmu. Pij jak najwięcej wody - co najmniej 8 szklanek dziennie - aby uniknąć wysuszenia błon surowiczych i śluzówek. Picie dużej ilości płynów pomaga także rozcieńczać wydzielinę w drogach oddechowych, co ułatwia odkrztuszanie. Rozcieńczanie i odkrztuszanie wydzieliny wymagają także przebywania w ciepłych, dobrze wywietrzonych i nawilżonych pomieszczeniach. Najtrudniej jest utrzymać odpowiednią wilgotność zimą, kiedy rozgrzane kaloryfery wysuszają powietrze. Możesz wieszać na grzejnikach specjalne pojemniki z wodą lub wilgotne ręczniki, możesz także używać nawilżacza. Prostą metodą nawilżania powietrza jest wykorzystanie pary - ustaw na gazie garnek z wodą, zagotuj ją i pozostaw na najmniejszym płomieniu, aby woda parowała, nawilżając mieszkanie.
• Porządna dawka czosnku - wirusy i bakterie po prostu tego nie znoszą. Jeśli możesz - trzymaj w ustach ząbek czosnku i wdychaj opary - to znakomita metoda na obolałe gardło i pełne wydzieliny oskrzela. Kiedy ząbek zmięknie i smak stanie się zbyt intensywny - rozgryź go i szybko połknij, popijając wodą.
• Jeśli nie lubisz zapachu czosnku - zażywaj kapsułki zawierające jego aktywne składniki. Zwykle zaleca się dawkę 400-600 miligramów dziennie, przyjmowana w czasie posiłków. Kup kapsułki, w których znajduje się standaryzowana ilość 4000 mikrogramów allicyny. Kapsułki są dobre także dla osób, które po świeżym czosnku cierpią na niestrawność, biegunkę lub wzdęcia.
• Suszarka do włosów jako środek na przeziębienie? Czemu nie. Może wydawać się to dziwne, ale okazuje się, że wdychanie ciepłego powietrza usuwa wirusy namnażające się w górnych drogach oddechowych. Badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że objawy przeziębienia u osób wdychających podgrzane powietrze były o połowę słabsze niż u osób wdychających powietrze o temperaturze pokojowej. Ustaw suszarkę tak, żeby dmuchała ciepłym powietrzem (nie gorącym!), trzymaj ją naprzeciw twarzy na odległość wyciągniętej ręki i wdychaj ciepłe powietrze przez nos tak długo, jak możesz - co najmniej 2-3 minuty, a najlepiej około 20 minut.
• Kup świeży imbir albo chrzan, zetrzyj na tarce i jedz po trochu. Możesz też kupić chrzan w słoiku i zjeść 1/2 łyżeczki. Stosuj tę metodę po posiłkach, aby uniknąć podrażnień żołądka.
• Wypij szklankę herbatki imbirowej. Sporządź napar z 1/2 łyżeczki tartego korzenia imbiru albo kup w aptece herbatkę imbirową w torebkach. Imbir zawiera substancje wstrzymujące produkcję wydzieliny blokującej nos i górne drogi oddechowe oraz gingerol, który hamuje działanie prostaglandyn współodpowiedzialnych za stany zapalne i jest lekiem przeciwkaszlowym.
• Dodaj do zupy nieco sosu tabasco, ostrej papryki albo wasabi (japońskiego "chrzanu"). Ostre przyprawy pomagają rozcieńczać wydzielinę. Dodanie ich do potraw ułatwi ci oddychanie.
• Kładąc się spać, załóż na nogi... mokre skarpety. Ta stara, sprawdzona metoda pomaga zbić gorączkę, odetkać zapchany nos i oskrzela. Jak to działa? Kiedy stopy są chłodne, organizm stara się je ogrzać, zwiększając ich ukrwienie. W ten sposób poprawia się krążenie krwi w całym organizmie - a to z kolei ułatwia odprowadzanie krwi gromadzącej się w postaci przekrwienia w miejscu zapalenia. Najpierw wymocz nogi w ciepłej wodzie. Potem zmocz cienkie, bawełniane skarpetki w zimnej wodzie, wykręć je i załóż na stopy tuż przed położeniem się spać. Na wierzch włóż parę grubszych i suchych skarpet. Pamiętaj, że tę metodę można stosować tylko w ciepłym pomieszczeniu.
• Wymocz stopy w wodzie z gorczycą. Wlej do miski litr gorącej wody i wsyp łyżkę sproszkowanej gorczycy. Gorczyca poprawia krążenie w stopach - a więc zadziała podobnie, jak metoda opisana powyżej.
• Zrób okład z gorczycy na klatkę piersiową. Zmiel 3 łyżki nasion gorczycy albo użyj 1/3 szklanki sproszkowanej przyprawy, wymieszaj ze szklanką mąki i dodaj tyle wody, żeby powstała pasta. Ostry zapach gorczycy pomaga odblokować zatkane zatoki, a ciepło przyspiesza krążenie krwi i zmniejsza przekrwienie. Nie trzymaj kompresu dłużej niż 15 minut, bo możesz się poparzyć. Przed położeniem okładu posmaruj klatkę piersiową wazeliną.
• Do dużej miski wlej wrzątek, nachyl się nad naczyniem i nakryj głowę ręcznikiem - to najprostsza domowa metoda inhalacji parowej, pospolicie zwanej parówką. Oddychaj tak przez 5-10 minut, wciągając powietrze nosem, a wydychając je ustami. Nie trzymaj twarzy zbyt blisko powierzchni wody - możesz się sparzyć albo wciągnąć zbyt gorącą parę.
• Aby wzmocnić skuteczność inhalacji, dodaj do wody kilka kropli olejku z tymianku albo olejku eukaliptusowego. Podczas inhalacji zamykaj oczy - kombinacja gorącej pary i olejków eterycznych może je podrażnić.
• Nasącz chusteczkę do nosa kilkoma kroplami olejku eukaliptusowego lub kamforowego. Kiedy czujesz, że nos się zatyka - przykładaj ją do twarzy i oddychaj. To prosta metoda inhalacji.
• Bywa, że jednym z objawów grypy jest obolały kark. Zmocz ręcznik, włóż go do plastikowej torebki i podgrzej przez minutę w kuchence mikrofalowej. Jeśli nie masz kuchenki - namocz ręcznik w bardzo gorącej wodzie i dobrze odciśnij. Sprawdź, czy nie jest za gorący, a potem połóż na kark i ramiona. Żeby okład wolniej stygł, przykryj mokry ręcznik drugim, suchym.
• W sezonie grypowym zażywaj 3 razy dziennie po 200 miligramów jeżówki. Po 3 tygodniach zmień ją na inne zioła podnoszące odporność - traganek lub gorzknik kanadyjski.
• Często myj ręce wodą i mydłem, zwłaszcza jeśli pracujesz wśród osób przeziębionych. W Stanach Zjednoczonych przeprowadzono badania na 40 tysiącach rekrutów marynarki wojennej. Wydano im rozkaz mycia rąk 5 razy dziennie. W grupie tej liczba infekcji dróg oddechowych spadła aż o 45 procent.
• Nie dotykaj twarzy nieumytymi rękami. Jeśli nie masz w pobliżu wody i mydła, używaj żelu do czyszczenia rąk.
• Choć to może wydać się niegrzeczne, unikaj podawania ręki osobom przeziębionym i chorym na grypę.
• W zimie, kiedy grzeją kaloryfery, nawilżaj powietrze w domu, zwłaszcza w sypialni. Najskuteczniejsze są nawilżacze ultradźwiękowe, wydzielające tak zwaną zimną mgiełkę.
• Przez cały rok, ale szczególnie w sezonie grypowym, stosuj techniki relaksacyjne. Wyniki wielu badań sugerują, że osoby żyjące w stresie są bardziej podatne na choroby.
• Odpocznij. Najłatwiej złapać przeziębienie czy grypę, gdy jesteś zmęczony i zabiegany. Zadzwoń do pracy, powiedz, że jesteś chory i połóż się spać. Udowodniono, że odporność na wirusy bardzo szybko się obniża, jeśli człowiek jest nawet lekko niewyspany. Badania wykazały, że osoby, które zaledwie jednej nocy spały mniej niż zwykle, miały o 30 procent mniej białych ciałek krwi odpowiedzialnych za zwalczanie infekcji wirusowych.
• Poszerz grono przyjaciół. Osoby mające więcej pozytywnych relacji społecznych rzadziej się przeziębiają. Naukowcy podali grupie badanych aerozol do nosa zawierający rinowirusy, najczęstszą przyczynę przeziębień. Okazało się, że ludzie utrzymujący stały kontakt z 1-3 innymi osobami zapadały na przeziębienie czterokrotnie częściej niż te, które miały 6 lub więcej przyjaciół.

Seks jest dobry na wszystko! Kochaj się przynajmniej raz w tygodniu, a przeziębienie i grypa nie będą miały większych szans. Badania wykazały, że osoby (obojga płci) prowadzące regularne życie seksualne miały w organizmie wyższy poziom immunoglobuliny A, substancji, która odgrywa ważną rolę w ochronie błon śluzowych przed bakteriami i wirusami.

Kiedy wydmuchujesz nos, rób to delikatnie! Zbyt duże ciśnienie może wpychać część wydzieliny do zatok lub ucha, gdzie bakterie i wirusy będą się mnożyć, powodując trudny do eliminacji stan zapalny. Najlepiej dmuchaj po jednej dziurce na raz.

Niektóre popularne leki na przeziębienie zawierają środki antyhistaminowe, które działają na objawy alergii, ale nie pomogą, jeśli nos jest zapchany i przekrwiony z innego powodu. Co gorsza, środki te mogą powodować zagęszczenie wydzieliny w nosie i oskrzelach, co utrudnia jej odkrztuszanie. Jeśli masz zatkany nos - użyj raczej jakiegoś prostego aerozolu, takiego jak Otrivin, Xylometazolin czy Nasivin. Pamiętaj tylko, żeby nie stosować aerozoli do nosa dłużej niż przez 3 dni bez przerwy - nadużywane mogą podrażniać śluzówkę nosa i pogłębić problem.

Wielu lekarzy zaleca swoim pacjentom coroczne szczepienie przeciw grypie. Tej rady powinny posłuchać szczególnie osoby cierpiące na choroby serca lub nerek, przewlekłe choroby płuc, takie jak astma, zapalenie oskrzeli, odma czy rozedma płuc, chore na cukrzycę, a także te, które z jakiegokolwiek powodu mają obniżoną odporność. Coroczne szczepienia zaleca się także osobom, które ukończyły 65. rok życia. Zwykle można się zaszczepić w najbliższej przychodni, niestety - za szczepionkę zapłacimy z własnej kieszeni, bo NFZ tego nie refunduje. Najwłaściwszym terminem jest początek października. Pamiętaj, organizm potrzebuje kilku tygodni, aby osiągnąć pełną odporność.